Oto co robimy:
1. Na całą powiekę nakładamy jasny, cielisty cień (fajnie jak jest trochę opalizujący)
2. Na górną powiekę, wzdłuż linii rzęs, dość grubą kreską nakładamy cień w grubej kredce w morskim kolorze - mój to Lovely eye shadow pencil kolor nr 4 - śmiesznie tani (coś koło 6 zł)
3. Wzdłuż linii rzęs nakładamy cieniutką kreskę czarną kreskę - tylko na linii rzęs i do linii rzęs - nie wychodzimy poza ich linię ani w wewnętrznym ani w zewnętrznym kąciku oka
4. Czarną kreskę rozcieramy skośnym pędzelkiem do góry razem z niebieską tak, aby ładnie się ze sobą złączyły. Dodatkowo w zewnętrznym kąciku wyciągamy te roztarte razem cienie w taki sposób aby stworzyła się coraz cieńsza linia (coś jak linia eyelinera) dzięki temu powiększymy oko :p
5. Beżowy cień z góry rozcieramy odrobinę ku dołowi alby ładnie zlał się z całością
6. Na dolną powiekę do mniej więcej 1/3 jej długości nakładamy również ten sam morski cień i rozcieramy skośnym pędzelkiem do połowy długości dolnej powieki.
7. Tuszujemy rzęsy i gotowe :)
Co sądzicie?

.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz